Urlop wypoczynkowy to temat bardzo ważny, szczególnie dla pracowników. Często wyczekiwany przez wiele miesięcy. Ekwiwalent za urlop wypoczynkowy to bardzo interesujący temat. Taki ekwiwalent jest wypłacany tylko po zakończeniu wypowiedzenia lub wygaśnięciu umowy o pracę. Pracodawca jednak nie musi tego robić, w sytuacji jeżeli obie strony godzą się na dalszą współpracę i podpisują umowę, która mówi, że zaległy urlop wypoczynkowy będzie wykorzystany już na nowej umowie w tej samej pracy. Właśnie wtedy ekwiwalent, nie musi być wypłacony, ponieważ pracownik ma szansę na wykorzystanie swojego urlopu. Współczynnik urlopowy mówi o tym, że jeżeli pracownik nie wykorzystał swojego urlopu wypoczynkowego, a jego zatrudnienie w danej firmie dobiega końca, to należy mu się ekwiwalent pieniężny, który w 2018 roku wynosi nieco ponad dwadzieścia złotych. Jak obliczyć taki ekwiwalent? Otóż, wcale nie jest to takie trudne jak się wydaje. Można zrobić to samemu, wystarczy, że odejmiemy od liczby dni w danym roku kalendarzowym, liczbę przypadających w roku niedziel oraz świąt i dodatkowych dni wolnych, następnie wynik należy podzielić przez dwanaście miesięcy. Współczynnik ustalany jest w każdy roku oddzielnie. Zmienia się on co dwanaście miesięcy i stosuje się go w roku wypłacania ekwiwalentu. Pracownik absolutnie nie może się zrzec ekwiwalentu. Takie działanie jest niedopuszczalne. Przy liczeniu ekwiwalentu nie wlicza się takich spraw jak: nagród jubileuszowych, wynagrodzenia za czas urlopu wypoczynkowego, dodatkowego wynagrodzenia radcy prawnego z tytułu zastępstwa sądowego, wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy wskutek choroby, odpraw emerytalnych lub rentowych. Jak wiadomo, każdemu należy się odrobina odpoczynku. Pracownik nie może pracować przez cały czas. W końcu przychodzi taki czas, że musi iść on na urlop wypoczynkowy, aby zregenerować swoje siły i po prostu odpocząć. Zasadą takiego urlopu jest udzielenie go w naturze, czyli pracodawca musi wtedy zwolnić pracownika z od obowiązku świadczenia pracy przez określony czas. W ten sposób pracownik jest w stanie odpocząć od swojej pracy, nabrać nowych sił, aby wrócić wypoczętym i mieć moc na dalszą kontynuację swoich obowiązków. Kodeks pracy wyraźnie mówi o tym, że pracownik nie może zrzec się urlopu, wynagrodzenia za urlop, ani też ekwiwalentu za urlop. Prawo do ekwiwalentu pracownik otrzymuje wtedy, kiedy rezygnuje z pracy. Kiedy powinien być wypłacony ekwiwalent, jeżeli pracownik zdecyduje się na odejście z pracy lub umowa wygasła? Tydzień? Miesiąc? Rok? Wielu pracowników, zastanawia się ile czasu będzie musiał czekać na pieniądze, które mu się należą. Otóż, zgodnie z prawem ekwiwalent powinien być wypłacony tego samego dnia w którym zdecyduje się odejść z firmy lub umowa zostaje zerwana. Pracownik nie ma obowiązku czekania dłużej. To bardzo ważne, ponieważ w ten sposób pracownik zyskuje dodatkowe pieniądze, nie ważne, że jest to kwota dość niska. Ekwiwalent, tak jak już wcześniej wspomniałam, nie należy się tylko i wyłącznie wtedy kiedy pracownik dogaduje się ze swoim pracodawcą i postanawiają przedłużyć umowę w pracy. Powinno się to jednak odbywać bez jednego dnia przerwy w pracy w umowie. Na umowie musi być trwałość. Jeżeli umowa została zerwana dziesiątego marca, tego samego dnia powinna być złożona nowa. Tylko wtedy pracodawca nie musi płacić pracownikowi ekwiwalentu, a cały urlop wypoczynkowy może przejść na nową umowę i być wykorzystany wtedy kiedy przyjdzie na to czas. Trzeba pamiętać o swoich prawach.