Rozliczenie roczne przy umowie zlecenia

Cyferki, tabele wykresy czy też wreszcie zeznania podatkowe potrafią sprawić, ze nie jedną osobę boli od tego wszystkiego głowa. Nie od dzisiaj wiadomo, że coroczne rozliczenie podatkowe jest niezbędne. Z pomocą przyszła niedawno zmiana przepisów, dzięki której podatnik na specjalnie przeznaczonej do tego stronie internetowej może sprawdzić rozliczony już pit oraz złożyć taką deklarację przez internet. Po wspomnianej wyżej zmianie nie trzeba się martwić się samodzielnym obcowaniem z rozliczeniami. Wystarczy tak naprawdę tylko sprawdzić, czy wyliczone dane są zgodne ze stanem faktycznym. Umowa zlecenie pit to sposób zatrudniania przede wszystkim studentów oraz młodych ludzi, chcących sobie dorobić na własne potrzeby oraz przyjemności. Oczywiście na podstawie tego typu umowy cywilnoprawnej nie są tylko zatrudniane tego typu osoby, ale nie da się ukryć, że zdarza się to najczęściej. Dla pracodawcy jest to komfortowa sytuacja, gdyż nie musi odprowadzać składek, a posiadanie u siebie w zakładzie takiego pracownika jest dla niego najzwyczajniej w świecie tańsze oraz wygodniejsze. Osoby zajmujące się zawodowo rzeczami związanymi z szeroko pojętymi finansami i ekonomią, doskonale wiedzą, że inaczej wygląda roczne rozliczenie u osoby zatrudnionej na umowę o pracę, a inaczej u osoby zatrudnionej na umowę zlecenia. W tym drugim przypadku koszty uzyskania przychodu będą wynosiły 20 procent przychodu uzyskanego w danym roku podatkowym. Jeżeli osoba nie posiada statusu studenta, pracodawca po zmianie przepisów ma obowiązek opłacać za zatrudnionego pracownika niektóre składki, co powoduje, że pomimo faktu nieposiadania wszystkich udogodnień umowy o pracę, umowa zlecenia jest liczona do stażu osoby zatrudnionej. Oczywiście dalej taki pracownik nie będzie miał prawa do płatnego urlopu, ale zawsze jego sytuacja rysuje się odrobinę lepiej niż to było kilka lat temu. W porównaniu na przykład do jeszcze innego typu stosunku prawnego między pracownikiem, a pracodawcą, a mianowicie umowy o dzieło, po zawarciu umowy zlecenia liczy się sam fakt wykonywania danej pracy. Brana będzie tutaj po uwagę rzetelność oraz pracowitość pracownika. Innymi słowy pracodawca będzie zwracał uwagę na punktualność, przykładanie się do powierzonych zadań oraz sumienność. Całkiem inaczej sprawa będzie się miała, jeżeli weźmie się pod uwagę umowę o dzieło. Oczywiście, wszystkie wymienione wyżej, w miejscu umowy zlecenia, cechy, będą ważne, ale tutaj już będzie się liczył efekt, czyli rezultat wykonywanych działań. Pracodawcę będzie interesowało w głównej mierze to, czy zadanie, które powierzył jakiś czas temu pracownikowi zostało wykonane. Jeżeli się natomiast ponownie porówna umowę zlecenia do umowy o pracę, to oprócz wspomnianej już kwestii urlopu, umowa zlecenia nie zapewnia pracownikowi ochrony przed utratą takiej pracy. Innymi słowy, pracownika nie chroni żaden okres wypowiedzenia. O ile na przykład w umowie o pracę na czas nieokreślony, pracownik może być pewien, że po otrzymaniu od pracodawcy pisemnego wypowiedzenia stosunku cywilnoprawnego, może być pewien, że przez najbliższe trzy miesiące nie może utracić dotychczasowej posady, o tyle już w przypadku umowy zlecenia może on niestety utracić swoje źródła zarobku tak naprawdę z dnia na dzień. W wielu przypadkach zawarcie umowy zlecenia jest rzeczywiście korzystne dla obu stron. Istnieje jednak wiele sytuacji, w których warto tego typu umów unikać jak ognia. Mowa tutaj przede wszystkim o osobach szukających stabilizacji oraz większej pewności zatrudnienia.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here